Forum Dive Trek Group :: Temat: Rekordowe nurkowanie na 264m Darka "Miodzia" Wilam

Forum Dive Trek Group

Forum Ogólne - Rekordowe nurkowanie na 264m Darka "Miodzia" Wilam

GRALmarine - 23-08-2010, 19:31
Temat postu: Rekordowe nurkowanie na 264m Darka "Miodzia" Wilam

Wczoraj po godz. 23 z jeziora Garda wynurzył się Darek "Miodzio" Wilamowski po udanym nurkowaniu na 264m. Zanurzanie trwało 18 min, a całe nurkowanie 12,5 godz.To było czwarte z kolei nurkowanie Darka w tym jeziorze. W zeszłym roku na 216m i 245m, w tym roku na 211m i 264m. W przyszłym roku....m. Temperatura poniżej 24m-7stopni, na 21m-12 stopni, na 3m -22stopnie.
Bartłomiej Grynda

PawełS. - 23-08-2010, 21:03
Temat postu:

Gratulacje dla "Miodzia"

kris - 24-08-2010, 09:00
Temat postu:

czekamy na pierwsze 3-setki Smile

gratulacje.

Robert - 24-08-2010, 16:13
Temat postu: Re: Rekordowe nurkowanie na 264m Darka "Miodzia" W

GRALmarine napisał/a:

całe nurkowanie 12,5 godz.

Jak się Austryiacy zorientują to podwodne Fast Foody otworzą. Wink

Gratuluje i podziwiam.

Tomasz Francuz - 24-08-2010, 16:23
Temat postu: Re: Rekordowe nurkowanie na 264m Darka "Miodzia" W

Oczywiście gratuluję.

tylko .....

Robert napisał/a:

Jak się Austryiacy zorientują ......

co mają Austriacy do włoskiej Gardy ? (Lago di Garda)

Mr. Green

Tomek Płociński - 24-08-2010, 16:29
Temat postu:

Bartek daj znać jak powstanie jakiś materiał filmowy.
Gratulacje na rekordzisty salut

Slavek - 24-08-2010, 17:05
Temat postu:

Gratulacje

Robert - 25-08-2010, 13:28
Temat postu: Re: Rekordowe nurkowanie na 264m Darka "Miodzia" W

Tomasz Francuz napisał/a:

co mają Austriacy do włoskiej Gardy ? (Lago di Garda) Mr. Green

To chyba z wrażenia.

Tomasz Francuz - 25-08-2010, 17:49
Temat postu: Re: Rekordowe nurkowanie na 264m Darka "Miodzia" W

Robert napisał/a:

To chyba z wrażenia.

I tak też myślałem Wink

Zwłaszcza, że do 1918 roku północna część jeziora należała do Austro-Węgier. Wink

A ponieważ te największe głębokości są właśnie w północnej części jeziora więc jednak coś tam Austriacy mają wspólnego Mr. Green

A tak ogólnie to strasznie ciekawym jakiejś relacji.

MiroR - 25-08-2010, 19:31
Temat postu:

Ciekawe gdzie jest granica albo od jakiej głębokości statystyka zgonów zacznie zniechęcać nurków do bicia tego typu rekordów. Jeśli dobrze pamiętam to rekordzistą chyba nadal jest Nuno Gomes z 318 metrami.

Robert Klein - 25-08-2010, 20:22
Temat postu:

MiroR napisał/a:

Jeśli dobrze pamiętam to rekordzistą chyba nadal jest Nuno Gomes z 318 metrami.

Pascal Barnabe -330m. Nuno i zwolennicy nie uznali rekordu Pascala, ale nie zmienia to faktu, że to Pascal ma rekord

MiroR - 25-08-2010, 21:10
Temat postu:

Jakie argumenty były przeciw uznaniu rekordu Pascala ? Za mało Świadków ? Smile

macrul - 25-08-2010, 21:46
Temat postu:

Jak dobrze pamietam Pascal pobil rekord w stylu powiedzmy "alpejskim" niecałę 3 tygodnie po nurkowaniu Nuno.
Szczególną uwage zwrca odrobinę inne podejście do dekompresji. Całe deco Pascala było kilka godzin krótsze niż u Nuno.

murena - 25-08-2010, 23:24
Temat postu:

macrul napisał/a:

ykhm.. ale to go chyba raczej nie dyskwalifikuje..
a wręcz przeciwnie.
to raczej kwestia czegoś innego.

niemniej jednak co do rekordów, to wiadomo - jak w sporcie wyczynowym, w pewnym momencie staje się to nie tylko śmiertelnie niebezpieczne, ale nawet jak wszystko się uda, to przestaje być zdrowe.

istnieją ci co chcą to robić i robią - ich wybór i... gratulacje dla Miodzia, że udało mu się zrealizować swój plan, coraz głębszej Gardy.

również ciekawam obszerniejszej relacji Smile

macrul - 25-08-2010, 23:59
Temat postu:

murena napisał/a:

macrul napisał/a:

ykhm.. ale to go chyba raczej nie dyskwalifikuje..
a wręcz przeciwnie.
to raczej kwestia czegoś innego.

Absolutnie zgadzam się z Tobą.
Osobiście uważam, że powinno ustalić się jakieś zasady w tym bici rekordów głębokości. Po obejrzeniu filmu z nurkowania Nuno wydaje mi się, że jedyna zasada obowiązująca to przeżyć nurkowanie a'la winda. Jakoś nie trafia to w moje gusta. Podobno o gustach nich się nie dyskutuje. silent

Submariner - 26-08-2010, 14:22
Temat postu:

macrul napisał/a:

Po obejrzeniu filmu z nurkowania Nuno wydaje mi się, że jedyna zasada obowiązująca to przeżyć nurkowanie a'la winda. Jakoś nie trafia to w moje gusta. Podobno o gustach nich się nie dyskutuje. silent

Jadąc nad Gardę też obawiałem się widoków jak na filmie z Nuno. Jakie było moje zaskoczenie gdy okazało się, że w trakcie nurkowania Darka mamy czas na zrobienie sobie nurka rekreacyjnego. Nie było widać żadnego stresu, koncentracji czy czegoś w tym stylu. cały czas było wesoło i tylko ilość sprzętu świadczyła o powadze tego nurkowania. Darek zrobił swoje, po nurkowaniu nie wymagał opieki, kroplówek czy sprężania w komorze. Powiem więcej, aby wyjść na brzeg musiał wejść po skałach 1,5-2m.
Koleś jest niesamowicie przygotowany kondycyjnie do takiej zabawy dlatego pomimo dużo trudniejszych warunków niż miał Nuno oraz dłuższego czasu był tylko zmęczony. Następnego dnia nurkował jeszcze po depozyty które zostały w wodzie Smile

Oczywiście musiał to wypracować, nie zapomnę jak przed wyjazdem trenował nad Hańczą robiąc pompki z twinsetem 2x12 w seriach po 50szt. To naprawdę robi wrażenie.

Nurkowanie Miodzia to nie winda, tylko poniżej 100m spędził godzinę więc pomijając nawet maksymalną głębokość to bardzo poważne nurkowanie.

szuwar - 26-08-2010, 20:15
Temat postu:

Od rekordu Gomesa Księga Rekordów Guinessa postanowiła nie prowadzić dalszego rejestrowania rekordów, ze względu na zagrożenie życia i zdrowia...

Miro, wybierasz się w tym roku na jakieś safari? Very Happy

MiroR napisał/a:

Jakie argumenty były przeciw uznaniu rekordu Pascala ? Za mało Świadków ? Smile