Forum Dive Trek Group

PADI/EFR - 3 osobowy zespół, gaz tracking, poprawny trym i inne zmiany

Wojtek A. Filip - 20-12-2013, 08:46
Temat postu: 3 osobowy zespół, gaz tracking, poprawny trym i inne zmiany
Ciekawe zmiany pojawiły się w programie szkoleniowym na poziomie OWD.

Są to m.in. śledzenie zużycia gazu bez patrzenia na manometr - czyli znany z nurkowania technicznego "gaz tracking".

Poprawny trym, a więc zależność pomiędzy położeniem balastu i wynikającą z tego swobodą w utrzymywaniu poziomej pozycji

Sugestia 3 osobowego zespołu, jako optymalnego składu podwodnego teamu Smile.


Zmian jest więcej - fajnie, że instruktorzy dostali ciekawe narzędzia do nauki bezpieczniejszego nurkowania.


Wojtek
Maciek Orłowski - 20-12-2013, 09:50
Temat postu:
A jak się ma trym do treningu "na kolankach" ?
Czyżby zmieniono również schemat poszczególnych ćwiczeń skillsów ?
Adam Jaworski - 20-12-2013, 10:07
Temat postu:
Obszerna informacja o wprowadzonych zmianach w kursie OWD jest tutaj.
Wojtek A. Filip - 20-12-2013, 10:31
Temat postu:
Maciek Orłowski napisał/a:
A jak się ma trym do treningu "na kolankach" ?
Czyżby zmieniono również schemat poszczególnych ćwiczeń skillsów ?

Niestety nie wiem.
Na forum kiedyś pisał, a teraz "dyskretnie się pojawia" Wink Michał Kosut, jest też Maciek Curzydło - 2 nasi CD PADI, więc mamy szansę na informację dużo dokładniejszą.

Moją zaczerpnąłem z "UnderSea Jurnal".
Maciek Orłowski - 20-12-2013, 12:40
Temat postu:
Doczytałem pod linkiem od Yavoxa:

"Pływalność – obecnie nacisk kładziony jest na zwiększenie ćwiczeń i zastosowań związanych z pływalnością, należy przeprowadzać jak najwięcej elementów szkolenia z kursantami utrzymującymi neutralną pływalność zamiast siedzącymi na dnie, zgodnie z informacjami w materiałach nurkowych."

W sumie przełom, ale pozostawia sporo dowolności, co jest trochę dziwne, jak na PADI, gdzi e nawet kolejność ćwiczeń jest ściśle ustalona (co można wyczytać wyżej w tym samym artykule) Shocked
Michał Kosut - 20-12-2013, 17:32
Temat postu:
Poczułem się wywołany do tablicy Smile

Rzeczywiście zmiany są i to według mnie na lepsze. Od dłuższego czasu postulowaliśmy tego typu podejście. Mogę dodać, że z fajnych rzeczy do ćwiczeń na kursie OWD doszło jeszcze strzelanie bojki.

Myślę, że Wojtek dobrze to ujął "instruktorzy dostali ciekawe narzędzia do nauki bezpieczniejszego nurkowania". Czas pokaże na ile je wykorzystają. Pewnie jedni bardziej, a inni mniej. W 2014 czeka nas też bardzo ciekawa aktualizacja kursu AOWD.

Co do pytania Maćka odnośnie ćwiczeń "na kolankach" to tutaj niewiele się zmienia. Początkowe ćwiczenia na kursach w systemie PADI celowo wykonywane są na kolanach praktycznie na każdym poziomie wyszkolenia (OWD, AOWD, Rescue, Divemaster, IDC, TecRec, CCR). Powód jest prosty: jeżeli chce nauczyć się osobę jakiejś umiejętności motorycznej (poza pływalnością oczywiście) dużo łatwiej i szybciej jest to zrobić w sytuacji kiedy może ona skupić całą swoją uwagę na tej czynności. Utrzymywanie pływalności w tej sytuacji zabiera nam część uwagi (im lepiej ją umiemy tym oczywiście mniejszą część) i powoduje, że proces nauki będzie dużo dłuższy. Dlatego najpierw na kolanach, a po opanowaniu tej czynności, przenieśmy ją w warunki neutralnej pływalności. Tyle o metodyce nauczania. A to, że część Instruktorów nie przenosi umiejętności w realne warunki, a wykonuje je tylko raz "na kolankach" to już zupełnie inny temat...

A tutaj kilka słów na temat poszczególnych ćwiczeń i powodów ich dodania do kursu:
1/ określanie ciśnienia bez patrzenia na manometr z dokładnością do 20 bar - analiza wypadków (także śmiertelnych) i incydentów, gdzie jednym z głównych czynników rozpoczynających łańcuch zdarzeń jest brak powietrza.
2/ awaryjne zrzucanie pasa - znowu analiza wypadków pokazuje, że jest to jedna z głównych rzeczy, których nurkowie nie robią w sytuacji awaryjnej.
3/ "więcej ćwiczeń z pływalności" - tak naprawdę ilość została ta sama, ale zostały one opisane bardziej szczegółowo pod kątem normy zaliczeniowej. Zamiast pisać wykonywać wycieczkę, rozpisane jest, że nurek musi to zrobić utrzymując neutralną pływalność, prawidłowy trym oraz bez kontaktu z dnem. Wielu instruktorów tak rozumiało to wcześniej, ale niestety wielu nie przywiązywało do tego, aż tak dużego znaczenia jak do poszczególnych ćwiczeń.
4/ strzelenie bojki - ponieważ bojka staje się standardowym sprzętem nurkowym w wielu, szczególnie morskich lokalizacjach, to trzeba ją było gdzieś wprowadzić do systemu szkolenia. Dotychczas z punktu widzenia norm zaliczeniowych pojawiała się tylko i wyłącznie na kursie Divemastera oraz w specjalizacji Surface Marker Bouy Diver (trochę niesłusznie wyśmiewana specjalizacja strzelania bojki).
Paweł Kot - 14-08-2015, 07:19
Temat postu:
Czy z w/w postów można wysnuć wniosek, że każde PADI OWD od stycznia 2014 powinno zawierać powyższe zmiany? Czy też obowiązywał/obowiązuje jakiś okres przejściowy podczas którego instruktor mógł/może korzystać z poprzednich standardów?

Cytat:
W 2014 czeka nas też bardzo ciekawa aktualizacja kursu AOWD.

Może ktoś napisać czy i ewentualnie co się zmieniło?
Andrzej Piekarski - 14-08-2015, 08:38
Temat postu:
Paweł chyba nie masz zamiaru rezygnować z czeskich fundów?
Paweł Kot - 14-08-2015, 11:57
Temat postu:
No co ty, zwłaszcza po wczorajszym skypie z Janką - fundy będą mocne:)

Pytania zadałem bo:
-w OWD chce wiedzieć jak być powinno, jak było wiem.
-AOWD to czysta ciekawość

Mam nadzieje że któryś z instruktorów PADI odpowie.
Tomasz Wciórka - 14-08-2015, 13:17
Temat postu:
dlaczego zespół 3 osobowy jest lepszy niż 2?

jedyne co mi przychodzi do głowy to, że sumaryczny zapas gazu jest większy, widzę 3 nurka, który "pilnuje" 2 pozostałych wynurzających się przy OOG i ewentualnie strzela za nich bojkę, ale to takie moje luźne i szybkie przemyślenia. Chętnie poczytam o innych zaletach.
Paweł Kot - 14-08-2015, 15:10
Temat postu:
Inaczej, w ramach kursu OWD instruktor powinien nauczać:
Cytat:
1/ określanie ciśnienia bez patrzenia na manometr z dokładnością do 20 bar(...)
2/ awaryjne zrzucanie pasa(...)
3/ "więcej ćwiczeń z pływalności" (...)
4/ strzelenie bojki (...)

Od kiedy powinien? 01.01.2014? 12.2014?
Ma nauczać wszystkich w/w elementów obligatoryjnie, czy może wybrać?
Jakie zmiany nastąpiły/nastąpią w ramach szkolenia AOWD?
Sebastian Zieliński - 14-08-2015, 15:13
Temat postu:
Trzy razy wiecej sprzętu - jest bezpiecznie ...trzy razy więcej elementów do popsucia Wink
A gaz to chyba zabezpiecza sie dla trójki więc...
Smile
Wojtek A. Filip - 14-08-2015, 16:06
Temat postu:
Tomasz Wciórka napisał/a:
dlaczego zespół 3 osobowy jest lepszy niż 2?

Tomek, zerknij do działu GUE - tam temat formacji jest poruszany dosyć często - 3 to nasz podstawowy skład.
Czas przygotowania "trójki" jest dłuższy niż w wypadku zespołu 2, ale taka formacja jest nie do ruszenia w dowolnych warunkach Smile.
W największym skrócie "trójka" to najmocniejsza podwodna formacja.
Używamy jej zarówno do fajnych rekreacyjnych nurkowań jak i poważnych eksploracji.
3 osoba to nie tylko możliwość swobodniejszego zarządzania gazem w sytuacji awarii sprzętu, ale głównie możliwość "domykania" i zabezpieczania na czas rozwiązania awarii 2 osób nad nią pracujących przez trzeciego.
Podobnie w wypadku normalnych "zadań nurkowych": filmowanie, pomiary, dokumentacja etc. .

Wojtek
Piotr Głoskowski - 14-08-2015, 20:24
Temat postu:
Z jednym warunkiem. Ta trójka musi umieć funkcjonować w trójkę.
Jeśli weżmiemy osoby do tego nieprzygotowane to z miejsca mamy katastrofę komunikacyjną i prawdopodobnie za chwilę znów komfortowy zespół dwójkowy, bo trzeci właściwie jeszcze przed chwilą był, ale jakimś cudem wziął i zniknął Smile.
Wojtek A. Filip - 14-08-2015, 22:25
Temat postu:
Piotr Głoskowski napisał/a:
Ta trójka musi umieć funkcjonować w trójkę.
Oczywiście salut .
Praca w zespole to jeden z najistotniejszych elementów szkolenia w GUE.

...tymczasem piszemy w temacie o ciekawych zmianach szkoleniowych w PADI Cool .
Paweł Kot - 19-08-2015, 12:44
Temat postu:
Nikt mi nie odpowiedział, zapukałem do źródła - PADI EMEA:
Cytat:
We don´t have a deadline yet to start teaching the revised Open Water course. Instructors and Dive centres are allow to use all the remaining stock that they have of the classic materials. They can still teach the classic course and add skills as they feel confident teaching them, until they start teaching the revised course.

We have not change the Advanced Open Water course, it is still the same structure.


Podsumowując, decyduje instruktor/centrum nurkowe który wariant jest nauczany. AOWD bez zmian.
Robert Langowski - 20-08-2015, 17:57
Temat postu:
A znam nurków technicznych ,którzy uważają że zespół trójkowy jest niewygodny, niebezpieczny wręcz. ,,Bo jak tu się ustawiać ,kto za kogo jest odpowiedzialny, co jak zgubi się-zasłabnie lider? W dwójce wszystko jest ,,jaśniejsze". Jak widać będzie trzeba dużych zmian w mentalności i procedurach.
Monika - 20-08-2015, 20:14
Temat postu:
Robert Langowski napisał/a:
A znam nurków technicznych ,którzy uważają że zespół trójkowy jest niewygodny, niebezpieczny wręcz. ,,Bo jak tu się ustawiać ,kto za kogo jest odpowiedzialny, co jak zgubi się-zasłabnie lider? W dwójce wszystko jest ,,jaśniejsze". Jak widać będzie trzeba dużych zmian w mentalności i procedurach.


Idę o zakład, że ci nurkowie, których znasz nigdy nie przeszli szkolenia w zespole trójkowym (widać to z samych pytań, które przytaczasz Smile ), a ich przekonanie wynika z doświadczeń pływania w trójkowym zespole, bez dostosowania nurkowania do zmiany w liczbie nurków w zespole. Trzeci w dobrym zespole wyłącznie ułatwia.
Robert Langowski - 20-08-2015, 20:21
Temat postu:
Jest też wśród nich instruktor Padi (nie chciałem ,ale wymusiłaś Wink )
Monika - 20-08-2015, 20:48
Temat postu:
Robert Langowski napisał/a:
Jest też wśród nich instruktor Padi (nie chciałem ,ale wymusiłaś )


Nie rozumiem.
Andrzej Piekarski - 20-08-2015, 21:00
Temat postu:
Jak wiadomo w standardach Padi podniosło sie z kolan i stawia na pływalność wieć tym samym zespoły 3 wejda do szkolenia za milion dwieście trzydzieści pięć i poł lat pig

Nie ma roznicy czy instruktor czy nie bardziej stawiałbym tezę szkolony w zespole 3 albo nie.

Jak Monika zauważyła pytania same kreują odpowiedź , a czasem warto sprawdzić i miec zdanie oparte na faktach.
Adam Jaworski - 20-08-2015, 22:51
Temat postu:
Robert, napiszę Ci tak. Jak robiliśmy Fundy, to pierwsze 2-3 nurkowania w zespole trójkowym to była dla mnie załamka totalna. Pamiętam, była taka akcja, że się trzy osoby mają ustawić twarzą do ścianki obok platformy, potem ten środkowy zdejmuje maskę, zespół musi zawrócić i oprowadzić go dookoła platformy aż na drugą stronę (sorry, nie chce mi się tego rysować) i potem jak już założy to się repozycjonujemy, żeby ktoś inny był w środku i tak w drugą itp. Całość mieliśmy zrobić tak, żeby w każdym momencie nurek będący z przodu widział światło tych z tyłu i tak dalej.

Jak się zaczęliśmy zastanawiać na brzegu, to chyba z 10 minut trwało ustalanie, kto w którą przepłynie, gdzie będzie świecić, w którą stronę będzie się obracać, kto wtedy jak ile metrów się wycofa, żeby dalej widzieć tych, co ich przez chwilę nie widzi itp. - no normalnie horror był.

Potem pod wodą kombinowanie - i wtedy pomyślałem sobie, że jak tak ma to nurkowanie wyglądać, to ja pierniczę takie wczasy i wracam do domu Twisted Evil Ale potem różne rzeczy zaczęły wychodzić i się okazało, że to po prostu coraz lepiej działa i coraz bardziej z automatu - i naprawdę nie trzeba się zastanawiać kto, z kim, kiedy, w którą stronę... Są tylko dwa małe "ale":

- po pierwsze, tego się nie da swobodnie zrobić z osobą, która w tym systemie nie ćwiczyła - prowadzi to nieodmiennie do frustracji wszystkich, bo rzeczy które w zgranej ekipie działały same po prostu nie działają wcale - więc wszyscy są wkurzeni albo co najmniej jest im niewygodnie

- po drugie, żeby to działało to niestety trzeba w ten sposób w miarę systematycznie pływać.
Robert Langowski - 20-08-2015, 23:13
Temat postu:
Monika napisał/a:
Robert Langowski napisał/a: Jest też wśród nich instruktor Padi (nie chciałem ,ale wymusiłaś )



Nie rozumiem.


Nie chciałem po prostu wytykać ,,znów '' nurków Padi, ale skoro zmiany dotyczą Padi to ,,zadenuncjowałem" jednego z nich. Ale naprawdę niechcący Wink

Mi trudno się wypowiedzieć, co lepsze. Zastanawiam się tylko, czy trzech początkujących nurków się upilnuje ,skoro czasem nie potrafią upilnować się we dwóch.
Kurcze, furę trzeba zmienić, bo sprzęt dla trzech do kombiaka nie wejdzie scratch
Adam Jaworski - 20-08-2015, 23:20
Temat postu:
Robert Langowski napisał/a:
Zastanawiam się tylko, czy trzech początkujących nurków się upilnuje ,skoro czasem nie potrafią upilnować się we dwóch.

Nie. Nie upilnują się bez szkolenia i treningu i nie upilnują się bez komunikacji dobrze dobranym, wąsko skupionym światłem. Skończy się tak, że pójdą tyralierą - jeden w środku kręcący się to w prawo to w lewo, ciągle szukając tych po bokach. Póki jeszcze będą płynąć do przodu, będzie to jakoś działało. Jeżeli spróbują zawisnąć w miejscu a ktokolwiek będzie miał jakieś problemy z pływalnością, zapomnij Smile
Monika - 20-08-2015, 23:41
Temat postu:
Robert Langowski napisał/a:
Zastanawiam się tylko, czy trzech początkujących nurków się upilnuje ,skoro czasem nie potrafią upilnować się we dwóch.


Widzisz zawsze pokutuje to przekonanie, że nurkowie początkujący, to są jacyś ułomni. Moim zdaniem nurkowie początkujący są tacy, jakich się ich po kursie podstawowym wypuści Smile

Wielu rekreacyjnych jest lepszych technicznie niż wypasieni full trimix. Znam osobiście.

I znam też co najmniej kilka przykładów zespołów nurków rekreacyjnych (z czasów kiedy zaklinałam się, że ja to pianka wyłącznie i do 18 m, bo nic mi więcej nie potrzeba), którym zależało na dobrym partnerstwie i tego partnerstwa się uczyli.

Warto podglądnąć choćby te: http://www.divetrek.com.pl/forum/viewtopic.php?t=425&start=0


Oczywiście, że dwójce łatwiej "się upilnować" tylko, że nie w tym miejscu leży baza do tej rozmowy. Jeśli zespół wchodzi do wody z nadzieją, że jakoś się upilnują to nie jest nawet zespołem dwójkowym.

Nurkuje w dwójkę i w trójkę, i w żadnym z tych zespołów nie pilnuje partnerów w tym sensie żeby się za nimi rozglądać. Dbam o swoje miejsce w zespole i o to, żeby reszta wiedziała, gdzie jestem.

I jeszcze jedno - zaczynałam od Padi, na późniejszych kursach nie musiałam wracać do nauki podstawowych umiejętności. Tak, wiem że miałam szczęście Smile niemniej oznacza to, że to co najmniej możliwe.

pozdrawiam
Monika
Monika - 20-08-2015, 23:42
Temat postu:
Adam Jaworski napisał/a:
Nie upilnują się bez szkolenia i treningu i nie upilnują się bez komunikacji


Bo zespół w ogóle nie jest od pilnowania się tylko od nurkowania. Smile

Adam Jaworski napisał/a:
Jeżeli spróbują zawisnąć w miejscu a ktokolwiek będzie miał jakieś problemy z pływalnością, zapomnij


A jak jeden ma problem ma z pływalnością, to zespół wie jaka jest głębokość operacyjna i ładnie czeka aż się ten jeden ogarnie a nie lata za nim. Nie mówiąc już o sposobach na płynięcie w ciasnej trójce tak, żeby temu słabszemu zapewnić komfort.

Pływanie w zespole nie jest zerojedynkowe, że jest zespół albo go wcale nie ma. Budowanie zespołu to proces jak każda inna nauka.

2.0 Powered by phpBB modified v1.9 by Przemo © 2003 phpBB Group and little modified v 0.1 by Mariusz