Forum Dive Trek Group

Zastanów się zanim coś napiszesz - ktoś może to przeczytać...

 

 


"  Strona główna "  FAQ "  Szukaj "  Użytkownicy "  Grupy "  Statystyki "  Rejestracja "  Zaloguj "  Album

Poprzedni temat :: Następny temat
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4  Następny
Goście bazy przekraczają plan nurkowania
Autor Wiadomość
scaner Płeć:Mężczyzna


Wiek: 53
Dołączył: 29 Sty 2006
Posty: 126
Skąd: Śląsk
PostWysłany: 04-09-2006, 19:01    Dodaj użytkownika do listy ignorowanych Odpowiedz z cytatem

WW napisał/a:



Profesjonalizm tym się rozni od amatorszczyzny, że profesjinalista taki sam problem rozwiazuje zawsze w taki sam sposób. Amator natomiast za każdym razem wypracowuje decyzje, co wiąże się ze stresem wyboru. cyclops
Dlatego profesionalista jest spokojny a amator krzyczy, bo musi wyładować się Mr. Green

To w takim razie inaczej rozumiem profesjonalizm. Ja za profesjonalne podejscie DM lub instruktora uwazam takie ktore cechuje indywidualne podejscie do kazdego kursanta czy czlonka grupy i ich ewentualnych problemow. Profesjonalista szanuje indywidualizm wszystkich uczestnikow i rozne cele nurkowania jeden turysta bedzie ogladal wrak a drugi to co na tym wraku rosnie a jeszcze ktos inny co w tym wraku mieszka ale rownoczesnie dopilnuje zeby wszyscy zrealizowali swoje cele w ramach wczesniej ustalonych limitow czasu zapasu gazu czy glebokosci naruszenie ktoregokolwiek limitu naraza grupe na niebezpieczenstwo. W tym konkretnym przypadku nurek nie opadl nizej o kilka metrow dlatego ze cos poszlo nie tak jak trzeba tylko swiadomie olał wcześniejsze ustalenia planu nurkowego i zanurał pstryknąć fotkę bo zobaczył jakąś tam podwodną paskudę. Teoretycznie problem taki sam przekroczenie limitu glebokosci ale roznica duza opaść nizej bo nurek ma problemy z plywalnoscia a zanurać pstryknąć fotkę. Ja podchodząc indywidualnie wywaliłbym pacjenta z łodzi i po klopocie.

Twoja wizja profesjonalizmu raczej odpowiada definicji bezmyslnego wykonywania instrukcji


WW napisał/a:


Rozsądek Laughing
Przenoszenie żywcem zasad nurkowania technicznego do nurkowania rekreacyjnego jest poronionym pomysłem i świadczy o braku wyobrazni.
Razz


a moze jednak jest odwrotnie ?

_________________
Pozdro Scaner
Przejdź na dół
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
   
Mania Płeć:Kobieta


Dołączyła: 27 Sty 2006
Posty: 348
PostWysłany: 04-09-2006, 21:40    Dodaj użytkownika do listy ignorowanych Odpowiedz z cytatem

Jak dla mnie - co napisalm tez na pl.rec - jest jedna prosta zasada. Jesli owym klientom zasady fukcjonowania bazy i nurkowania w niej zostaly jasno przedstawione przed nurkowaniami, to chyba "wiedzialy galy co braly". A skoro wiedzialy to nie maja prawa narzekac. I tyle. jak im sie takie zasady nie podobaly to powinni byli pojsc do innej bazy. Takiej, ktora zgodnie z wizja WW, pozwala poszerzec margines (tylko juz nie wiem czy bezpieczenstwa). Bo to wlasnie na takich rekreacyjnych nurkowaniach jest najwiecej wypadkow, a nie na tych z komputerem i dekoplannerem przed nosem.

I jeszcze jedna rzecz, ktora moim zdaniem zaprzecza przekonaniu tychze osob o swoim zaawansowaniu w nurkowaniu. Mnie zawsze uczono, ze jak juz przyjdzie mi wymiotowac pod woda to oznacza to PRZERWANIE nurkowania. A tutaj Pani spadla pare mertow, nakarmila rybki i....nurkowala dalej. Jak dla mnie to jest nie do pojecia - poniewaz nigdy do konca nie wiesz jaka jest przyczyna wymiotow i po prostu to jest sytuacja awaryjna, a wiec koniec nurkowania.

Baza nurkowa to nie jest sklep z pieczywem, tak wiec prosta zasada "Klient ma zawsze racje" tutaj sie nie sprawdza.
Poza tym WW ja nie wiem jakich ty profesjonalistow w zyciu spotkales, ale ja - podobnie jak scaner - zupelnie inaczej rozumiem profesjonalizm. To prawda, ze krzyk nie jest najlepsza metoda komunikacji, tylko kazdy czlowiek, w tym i profesjonalista, ma swoje granice powstrzymywania emocji. Inaczej mowiac - jesli nie ma takiej granicy nie jest czlowiekiem. I tyle.

Mania
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
   
WW Płeć:Mężczyzna


Stopień nurkowy: P3 + dodatki
Pomógł: 1 raz
Wiek: 67
Dołączył: 31 Mar 2006
Posty: 423
Skąd: Łódź
PostWysłany: 05-09-2006, 07:47    Dodaj użytkownika do listy ignorowanych Odpowiedz z cytatem

scaner napisał/a:

zanurał pstryknąć fotkę bo zobaczył jakąś tam podwodną paskudę.


Pamietaj, że on właśnie po to tam pojechał. A może przewodnik powinien właśnie to coś zaoczyc i pokazać grupie??


scaner napisał/a:

Ja podchodząc indywidualnie wywaliłbym pacjenta z łodzi i po klopocie.


Mam nadzieję, że z tym zaczekał byś do portu Razz

scaner napisał/a:

Twoja wizja profesjonalizmu raczej odpowiada definicji bezmyslnego wykonywania instrukcji


Ta definicja wyjaśnia, dlaczego profesjonalista jest spokojny podczas, gdy amator krzyczy czy wywala ludzi Mr. Green
Pomyśl chwile. To tak jak z lekarzami. Jako pacjeci chcielibyśmy, aby wczuwali sie w naszą - pacjętów sytuację. Jeśli by jednak tak robili - to w wieku 30 lat byli by psychicznymi wrakami. Profesjonalizm chroni przed tym. Tak i w tym wypadku. Profesjonalista prowadząc grupe turystów uwzględnia fakt, ze ktos cos zobaczy i podejdzie/podpłynie bliżej/niżej. Dla niego to normalne, przewidziane i reakcja adekwatna do zaistnialego zagrożenia. Amator bedzie zawsze wycieczke zaganial do kupki i krzyczal na tych, co sie gapią. W której wycieczce chciałbyś uczestniczyć ??.

scaner napisał/a:

a moze jednak jest odwrotnie ?



Nie sądze.
To nic innego, jak próby ubezwłasnowalniania nurków. Byc może wynika to ze słabego wyszkolenia w tym systemie i stąd wymaganie własnie płynięcie sznureczkiem za instruktorem, pozostawiając niezuważone cuda podwodnego świata.

Mania napisał/a:
Takiej, ktora zgodnie z wizja WW, pozwala poszerzec margines (tylko juz nie wiem czy bezpieczenstwa). Bo to wlasnie na takich rekreacyjnych nurkowaniach jest najwiecej wypadkow, a nie na tych z komputerem i dekoplannerem przed nosem.


Demagogia czy masz jakies konkrety ??

_________________
Pozdrawiam
Wojtek
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
 
Numer Gadu-Gadu
978858
   
TomM Płeć:Mężczyzna


Stopień nurkowy: full cave, full tmx
Ilość nurkowań rocznie: 70
Pomógł: 35 razy
Wiek: 61
Dołączył: 10 Lut 2006
Posty: 2578
Skąd: Katowice
PostWysłany: 05-09-2006, 09:42    Dodaj użytkownika do listy ignorowanych Odpowiedz z cytatem

WW napisał/a:
Byc może wynika to ze słabego wyszkolenia w tym systemie


W jakim systemie? Co masz konkretnie na myśli? Z twoich postów wynika, że wg ciebie plan nurkowania dobry jest dla niewolników dekoplanerów nie zwracających uwagi na otoczenie, natomiast dla prawdziwych miłośników podwodnego świata liczy sie wolnośc i swoboda, oxytox i choroba cisnieniowa nie stanowi zagrożenia, parę metrów wyżej lub niżej jest nieistotne, prawidłowy profil nurkowania jest bzdurą, a w końcu po to sie zapłaciło za komputer nurkowy, żeby miec wolnośc, a nie przestrzegać jakis bzdurnych zasad nurkowania.
Może jednak takie poglądy są skutkiem niedoszkolenia, braku wiedzy i wyobraźni, a przede wszystkim błędnego podejścia do nurkowania....
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
   
KasiaK Płeć:Kobieta


Stopień nurkowy: Full Tmx
Wiek: 43
Dołączyła: 02 Lut 2006
Posty: 672
Skąd: Wawa
PostWysłany: 05-09-2006, 10:40    Dodaj użytkownika do listy ignorowanych Odpowiedz z cytatem

witam,
to moze ja parę słów....czytałam na pl.rec i czytam tutaj i nie mam wątpliwosci, ze zgadzam sie ze scanerem, Mania, Tomkiem i wszystkimi innymi opowiadającymi sie za TYM rodzajem profesjonalizmu.
WW....opisałes dwa rodzaje wycieczki i zadałes pytanie " na ktorej wycieczce chciałabys byc"....to teraz ci cos , w skrocie, opowiem, a Ty mi powiesz czy to jest profesjonalna baza i instruktorzy
Przyjezdzam do bazy w Wloszech. Informuje, ze chciałabym zanurkowac. Szef pyta jakie mam uprawnienia. Nie sprawdzajac "plastiku", ani nie robiąc check dive'a na 10-15m - proponuje mi nurka na wraku, na 40 metrów.
Nurkowanie w pradzie, na wraku, na 41 metrów z dekompresją - jestem nurkiem OWD...szef bazy niestety do tej pory tego nie wie, bo.....NIE WZIAŁ ODE MNIE DOKUMENTÓW.......to jest profesjonalne podejscie? zabranie jakiegos jełopa, ktory przyjechał do bazy na nurka? na 40 metrów?
wiec informuje, ze Z PEWNOSCIA, ani Bartek, ani nikt z Colony bym mnie na takiego nurka nie zaprosił....bo sa profesjonalistami.....bo zdaja sobie sprawe z niebezpieczenstw jakie niesie ten sport......a tłumaczenie, ze ktos zapłacił za ogladanie rybek i robienie im zdjec, wiec nie wolno sie "go czepiac" jest bzudra....ja za swojego nurka zapłaciłam 35EUR.....i wiesz co? chetnie dołozyłambym drugie 35, zeby ktos mi tego nurka zabronił i zebym nie musiała wisiec na deco z paznokciami wbitymi w kamień, co by mnie prad nie porwał....
uwazam, ze nurkowanie nie jest sklepem, w ktorym klient ma zawsze racje, nurkowanie z bazą jest pewnego rodzaju instytucja w ktorej obowiązuje regulamin i zasady...nie akceptujesz? nie umiesz sie dostosować? no to wio! wolna droga...nikt za nogi nie trzyma...

_________________
Kasia


--
"Jedyną przeszkodą w zdobyciu przez człowieka tego, czego chce on od życia, jest często zwykły brak woli by spróbować i wiary, że to jest możliwe."
Richard M. DeVos

================
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
 
Numer Gadu-Gadu
3006869
   
cinek Płeć:Mężczyzna


Wiek: 58
Dołączył: 24 Lip 2006
Posty: 17
Skąd: Lublin
PostWysłany: 05-09-2006, 11:08    Dodaj użytkownika do listy ignorowanych Odpowiedz z cytatem

Trochę wywołany do tablicy stwierdzeniem:

WW napisał/a:
To tak jak z lekarzami. Jako pacjeci chcielibyśmy, aby wczuwali sie w naszą - pacjętów sytuację. Jeśli by jednak tak robili - to w wieku 30 lat byli by psychicznymi wrakami. Profesjonalizm chroni przed tym.


Pomylenie pojeć. Po 20 godzinach dyżuru, szyjąc kolejną rozbitą głowę pacjentowi po alkoholu nie mam prawa mówić do niego na ty (chyba, ze to kolega tak sobie życie układa) i używać epitetów z gatunku menel, pijak itd. To brak profesjonalizmu. A wczuwanie się w problem pacjenta to inna historia. I zauważ, niewielu zabiegowców dożywa wieku emerytalnego. Może dlatego, że większość to profesjonaliści? Na podstawie opisu pewne niedociągnięcia da się znaleźć, ok. Ale pytanie podstawowe - nurkowałeś w tej bazie? Ja tak i powtarzam - wracam do nich.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
   
Mania Płeć:Kobieta


Dołączyła: 27 Sty 2006
Posty: 348
PostWysłany: 05-09-2006, 13:23    Dodaj użytkownika do listy ignorowanych Odpowiedz z cytatem

WW napisał/a:
Demagogia czy masz jakies konkrety ??


Prosze bardzo - raporty BSAC i DAN o wypadkach nurkowych (wszelakich zgloszonych, niekoniecznie smiertelnych). Sa publikowane co roku - warto je poczytac. Ale widac w Twojej wizji nurkowania czytanie takich dokumentow to strata czasu.

Z ciekawostek - 67% wypadkow raportowanych do BSAC w 2005 roku miala miejsce latem. Wedlug mojej wiedzy ci nurkowie, ktorzy cytujac ciebie "maja komputer i decoplanner przed oczyma" nurkuja CALY rok.

81% wypadkow bylo spowodowane zla plywalnoscia i wynikajacym z tego zbyt szybkim wynurzeniem sie (co ciekawe bylo ich o 23% wiecej niz w 2004 roku) - ci od komputera i decoplanera neutralna plywalnosc maja na ogol opanowana calkiem niezle

80% wypadkow mialo miejsce na glebokosci pomiedzy 21 a 30 metrow!!!! - Warto miec to na uwadze gdy tak latwo sie stwierdza "co to jest tych pare metrow"..."przeciez nie mozna kazac zaawansowanym nurkom taplac sie na 18 metrach"....

ok 60% wypadkow to OWD i AOWD.

Jeszcze chcesz wiecej dowodow? Acha - raporty z wielu lat sa dostepne na stronach BSAc, wiec nie ma tu zadnej tajemnej i niedostepnej wiedzy.


Mania
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
   
Jacek Trembowelski Płeć:Mężczyzna


Stopień nurkowy: CCR Diver
Stopień instruktorski: Trimix Instructor
Oznaczenie stage: JT
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 14 Lip 2006
Posty: 271
Skąd: Warszawa
PostWysłany: 05-09-2006, 14:17    Dodaj użytkownika do listy ignorowanych Odpowiedz z cytatem

KasiaK napisał/a:
Nurkowanie w pradzie, na wraku, na 41 metrów z dekompresją - jestem nurkiem OWD...szef bazy niestety do tej pory tego nie wie, bo.....NIE WZIAŁ ODE MNIE DOKUMENTÓW.......to jest profesjonalne podejscie? zabranie jakiegos jełopa, ktory przyjechał do bazy na nurka? na 40 metrów?


Heja

Nurek powinien mieć swój rozum i nie przekraczać granicy swoich uprawnień.

Szef bazy nie wie, ze jesteś OWD bo mu tego nie powiedziałaś. Oczywiście powinien spytać ale skoro tego nie zrobił trzeba mu to było uświadomić, chociażby w momencie kiedy omawialiście plan nurkowania.

Baza jest winna nie dopilnowania spraw formalnych i konsekwencji z tego wynikających.
Świadomego przekroczenia swoich uprawnień winna jesteś tylko Ty.

Pozdrawiam
Jacek Trembowelski
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
   
KasiaK Płeć:Kobieta


Stopień nurkowy: Full Tmx
Wiek: 43
Dołączyła: 02 Lut 2006
Posty: 672
Skąd: Wawa
PostWysłany: 05-09-2006, 14:23    Dodaj użytkownika do listy ignorowanych Odpowiedz z cytatem

wiem, Miszczu mój, czego jestem winna....
tyle ze szef bazy nawet o te uprawnienia nie poprosił....a w tym temacie, zdaje sie, opisujemy nieprofesjonalizm bazy/instruktorów, a nie mój Wink

_________________
Kasia


--
"Jedyną przeszkodą w zdobyciu przez człowieka tego, czego chce on od życia, jest często zwykły brak woli by spróbować i wiary, że to jest możliwe."
Richard M. DeVos

================
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
 
Numer Gadu-Gadu
3006869
   
Jacek Trembowelski Płeć:Mężczyzna


Stopień nurkowy: CCR Diver
Stopień instruktorski: Trimix Instructor
Oznaczenie stage: JT
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 14 Lip 2006
Posty: 271
Skąd: Warszawa
PostWysłany: 05-09-2006, 14:33    Dodaj użytkownika do listy ignorowanych Odpowiedz z cytatem

KasiaK napisał/a:
tyle ze szef bazy nawet o te uprawnienia nie poprosił....a w tym temacie, zdaje sie, opisujemy nieprofesjonalizm bazy/instruktorów, a nie mój Wink


Wiem, nie poprosił, jego ewidentna wina.

Jak byś bez prawa jazdy wsiadła do samochodu to do policji będziesz miała pretensję, ze Ci na to pozwoliła?

Pozdrawiam
Jacek Trembowelski
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
   
KasiaK Płeć:Kobieta


Stopień nurkowy: Full Tmx
Wiek: 43
Dołączyła: 02 Lut 2006
Posty: 672
Skąd: Wawa
PostWysłany: 05-09-2006, 14:38    Dodaj użytkownika do listy ignorowanych Odpowiedz z cytatem

jtrembowelski napisał/a:

Jak byś bez prawa jazdy wsiadła do samochodu to do policji będziesz miała pretensję, ze Ci na to pozwoliła?

Pozdrawiam
Jacek Trembowelski

przeciez wsiadam notorycznie Razz


nie w tym rzecz Trembi....ja doskonale zdaje sobie sprawę, z tego, co źle zrobiłam (i tak tak, wiem, nie tak mnie uczyłes Confused )......tyle, ze podany przykład by dla lepszego zobrazowania warunków w roznych bazach, a nie prywatnej głupoty nurka.....jaka jestem niemądra chetnie posłucham osobiście, a teraz wróćmy do meritum sprawy....

_________________
Kasia


--
"Jedyną przeszkodą w zdobyciu przez człowieka tego, czego chce on od życia, jest często zwykły brak woli by spróbować i wiary, że to jest możliwe."
Richard M. DeVos

================
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
 
Numer Gadu-Gadu
3006869
   
Jacek Trembowelski Płeć:Mężczyzna


Stopień nurkowy: CCR Diver
Stopień instruktorski: Trimix Instructor
Oznaczenie stage: JT
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 14 Lip 2006
Posty: 271
Skąd: Warszawa
PostWysłany: 05-09-2006, 14:45    Dodaj użytkownika do listy ignorowanych Odpowiedz z cytatem

KasiaK napisał/a:
a teraz wróćmy do meritum sprawy....


Po mojemu:

Za bezpieczeństwo w bazie odpowiedzialni są w zarówno "nurek" jak i "baza". Każde z nich w innym stopniu i zakresie ale jednak odpowiedzialność jest wspólna.

Pozdrawiam
Jacek Trembowelski
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
   
KasiaK Płeć:Kobieta


Stopień nurkowy: Full Tmx
Wiek: 43
Dołączyła: 02 Lut 2006
Posty: 672
Skąd: Wawa
PostWysłany: 05-09-2006, 14:51    Dodaj użytkownika do listy ignorowanych Odpowiedz z cytatem

jtrembowelski napisał/a:


Po mojemu:

Za bezpieczeństwo w bazie odpowiedzialni są w zarówno "nurek" jak i "baza". Każde z nich w innym stopniu i zakresie ale jednak odpowiedzialność jest wspólna.

Pozdrawiam
Jacek Trembowelski

"kasa sie zgadza",
a w omawianym temacie i zachowaniu instruktora Colony.....odpowiedzialnością wykazał się Instruktor (Bartek), a brakiem zainteresowania zasadami bezpieczeństwa nurkowie...tak wiec zgodnie z tymze, zostali usunieci z grafika nurków Smile

_________________
Kasia


--
"Jedyną przeszkodą w zdobyciu przez człowieka tego, czego chce on od życia, jest często zwykły brak woli by spróbować i wiary, że to jest możliwe."
Richard M. DeVos

================
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
 
Numer Gadu-Gadu
3006869
   
WW Płeć:Mężczyzna


Stopień nurkowy: P3 + dodatki
Pomógł: 1 raz
Wiek: 67
Dołączył: 31 Mar 2006
Posty: 423
Skąd: Łódź
PostWysłany: 05-09-2006, 17:55    Dodaj użytkownika do listy ignorowanych Odpowiedz z cytatem

Mania napisał/a:



Z ciekawostek - 67% wypadkow raportowanych do BSAC w 2005 roku miala miejsce latem. Wedlug mojej wiedzy ci nurkowie, ktorzy cytujac ciebie "maja komputer i decoplanner przed oczyma" nurkuja CALY rok.


Bez danych na temat ilosci nurkowan rekreacyjnych i technicznych te dane na nic. Crying or Very sad
10% wypadków powodują pijani, to znaczy, że 90% powoduja trzeżwi i to im nalezy zabrac prawo jazdy. Mr. Green

KasiaK napisał/a:

Przyjezdzam do bazy w Wloszech. Informuje, ze chciałabym zanurkowac. Szef pyta jakie mam uprawnienia. Nie sprawdzajac "plastiku", ani nie robiąc check dive'a na 10-15m - proponuje mi nurka na wraku, na 40 metrów.


Wychodzi polaqckość Evil or Very Mad
Tam po prostu oczekuje sie UCZCIWEJ odpowiedzi na pytanie. Jemu nawet nie przyszło do głowy, że ty kłamiesz. Zadał pytanie i otrzymał odpowiedz.
I Ty jeszcze masz do niego pretensje, że Ci uwierzył !!!.


TomM napisał/a:

Z twoich postów wynika, że wg ciebie plan nurkowania dobry jest dla niewolników dekoplanerów nie zwracających uwagi na otoczenie, natomiast dla prawdziwych miłośników podwodnego świata liczy sie wolnośc i swoboda, .


Wolnośc i swoboda, oraz wspaniałe poczucie braku ciążenia jest tym, co daje wspaniałą frajdę Razz Własnie dlatego jedziemy tam, bo w naszych, mętnych wodach taka swoboda juz była by niebezpieczna. Na kursie zdobywamy niezbedą wiedzę nurkowa i wiemy, co możemy a co nie.
Pisałem już, że inaczej podchodze do planu nurkując na mieszankach , wrakach czy jaskiniach a inaczej rekreacyjnie na 10 m na rafach.
W pierwszym przypadku co kilka minut sprawdam wskazania a w drugim raz na jakis czas tylko ilośc powietrza. Nurkując na 10 metrach chwilowe zejście na 15 nie stanowi zagrożenia. To właśnie swoboda powoduje, że te nurkowania rafowe sa takie wspaniałe i radosne.
Od lat kożystam z tej samej bazy nurkowej. W czasie pierwszej bytności, 13 lat temu, po pierwszym nurku Arab przeprowadzil rozmowe, przejżał książeczkę i od tego czasu zawsze sam prowadze moja grupe przyjaciół z którymi przyjechałem. Płace jak inni i obcych nie biore.
I wierz mi, płytkie nurkowania po 80 minut i wiecej sa standardem. I nigdy nie zaganiaiam nikogo do kupki. A że wychodze z wklęsnięta butla to inna sprawa Very Happy

_________________
Pozdrawiam
Wojtek
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
 
Numer Gadu-Gadu
978858
   
Mania Płeć:Kobieta


Dołączyła: 27 Sty 2006
Posty: 348
PostWysłany: 05-09-2006, 18:07    Dodaj użytkownika do listy ignorowanych Odpowiedz z cytatem

WW napisał/a:
Bez danych na temat ilosci nurkowan rekreacyjnych i technicznych te dane na nic

Hmmm, jak juz nie mozesz napisac, ze moje twierdzenie to demagogia, to kwestionujesz dane. Oczywiscie, ze sa to dane wyrywkowe, poniewaz po pierwsze dotycza wylacznie zaraportowanych wypadkow, a po drugie NIKT na swiecie nie wie ilu jest certyfikowanych nurkow.
Co nie przeszkadza, ze jak na zaraportowane wypadki dane te sa przerazajace i przecza twojemu podejsciu do nurkowania:
WW napisał/a:
wychodze z wklęsnięta butla

A co bys zrobil jakby sie wydarzyla jakas awaria w 79 minucie nurkowania? Jako prowadzacy grupe bylbys w jednej wielkiej kupie. Juz samym tym stwierdzeniem - jak dla mnie - pokazales, ze na pewno nie bede chciala z Toba znaurkowac w Egipcie. Bo z wody sie nie wychodzi z wklesnieta flaszka. Bo nurkowania SIE PLANUJE, nawet te rekeracyjne. I nawet luzackie bazy w Egipcie staraja sie przestrzegac zasady, ze z wody wychodzimy z 50 barami.
A zreszta....chyba szkoda czasu na dalsza dyskusje, bo z niej i tak nic nie wyniknie.
Jako niestety osoba, ktora ma wyjatkowego pecha i ciagle jest swiadkiem wypadkow nurkowych w Egipcie mam tylko nadzieje, ze Wam to sie nie przydarzy.

Mania
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
   
Wyświetl posty z ostatnich:   
Strona 2 z 4 Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4  Następny
Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku
Oznacz temat jako nieczytany

Skocz do:  

Powered by phpBB modified v1.9 by Przemo © 2003 phpBB Group

Akagahara style created by NashT.