Forum Dive Trek Group

Zastanów się zanim coś napiszesz - ktoś może to przeczytać...

 

 


"  Strona główna "  FAQ "  Szukaj "  Użytkownicy "  Grupy "  Statystyki "  Rejestracja "  Zaloguj "  Album

Poprzedni temat :: Następny temat
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4  Następny
Goście bazy przekraczają plan nurkowania
Autor Wiadomość
WW Płeć:Mężczyzna


Stopień nurkowy: P3 + dodatki
Pomógł: 1 raz
Wiek: 67
Dołączył: 31 Mar 2006
Posty: 423
Skąd: Łódź
PostWysłany: 05-09-2006, 19:49    Dodaj użytkownika do listy ignorowanych Odpowiedz z cytatem

Mania napisał/a:

Oczywiscie, ze sa to dane wyrywkowe,


Wiem to i dlatego z wyników wyrywkowych raczej nie powinno sie wnioskowac o całości.
Raczej przydała by sie reprezantatywna próbka.


Mania napisał/a:

A co bys zrobil jakby sie wydarzyla jakas awaria w 79 minucie nurkowania?



Pozwól, że to wyjaśnie.
Jako, że nurkowanie na rafach sprawiaja nam niekwestionowana rozkosz, to i staramy się ja przedłużyc jak sie tylko da.
Nurkowanie przebiega normalnie do czasu osiągniecia przez jednego z jej uczestników magicznej liczby 50 atm. Wówczas jesteśmy juz pod nasza łodzia. Jeszcze troche pokręcimy sie po pobliskich rafach i największy "pijak" wychodzi z wody. Potem już cały czas bobrujemy w okolicy własnej łodzi na kilku metrach. Naszym ulubionym zajęciem jest wtedy polożyc się na dnie i udawać, że nas niema. Aż trudno uwierzyć, ile dzieje sie wtedy na rafach. Nstepniew wychodzi kolejny "pijak" i tak do skutku. Z ostatnim wychodze ja.

_________________
Pozdrawiam
Wojtek
Przejdź na dół
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
 
Numer Gadu-Gadu
978858
   
scaner Płeć:Mężczyzna


Wiek: 53
Dołączył: 29 Sty 2006
Posty: 126
Skąd: Śląsk
PostWysłany: 05-09-2006, 20:44    Dodaj użytkownika do listy ignorowanych Odpowiedz z cytatem

WW napisał/a:


Mam nadzieję, że z tym zaczekał byś do portu Razz ??


Nie zaczekałbym pewnie dlatego nie jestem aktywnym DM ani nigdy nie zostanę instruktorem Mr. Green

WW napisał/a:

Pomyśl chwile. ??

Już ... qrcze nic sie nie zmieniło Mr. Green

WW napisał/a:

To tak jak z lekarzami. Jako pacjeci chcielibyśmy, aby wczuwali sie w naszą - pacjętów sytuację. Jeśli by jednak tak robili - to w wieku 30 lat byli by psychicznymi wrakami. Profesjonalizm chroni przed tym.


Tak się nieszczęśliwie składa że mam ostatnio stały kontakt z lekarzem ktory ma ponad 30 letni staż przy stole operacyjnym i to wlasnie on powiedzial ze gdyby nie wczuwał sie w każdego pacjenta to pewnie by do dziś wypisywal recepty w przychodni wiejskiej i dodał ze gdyby dla niego medycyna byla rzemioslem a nie sztuką to nie miałbym nerki bo procedura nakazuje w takich sytuacjach jak moja wyciąć cały organ. Wiec moze według twoich standardow jego niestandardowe zachowanie to brak profesjonalizmu ale dla mnie tak nie jest tzn Facet podszedl indywidualnie do bardzo powszechnego problemu i dlatego dla mnie jest profi

WW napisał/a:


W której wycieczce chciałbyś uczestniczyć ??.

Szanowny kolego nurku byc moze w przeciwienstwie do Ciebie ja mialem pecha uczestniczyc w kilku nurkowaniach prowadzonych przez "profesjonalnych DM" i mimo mojego wrodzonego lenistwa musialem pare razy spieprzyc sobie humor i nurkowanie ratujac dupę nurkow turystow pstrykających fotki. Wyjatkowo nieprzyjemnie wspominam wyciaganie na łódź 3 nurkow "fotografów" ktorzy tak sie zafascynowali zatopionym kutrem rybackim ze rozpoczeli wynurzanie dopiero jak jeden z nich zakomunikowal ze ma rezerwe a pech chcial ze kompy wskazywaly im po ok 45 minut dekompresji .......

Płacę za nurkowanie i za dobrą zabawę i wymagam zeby DM strzegł mnie przed idiotami i niedouczonymi "nurkami" Jezeli nie potrafią dotrzymać słowa realizujac załozony plan to DM powinien dla mnie ucziwego normalnego klienta wywalic na zbity ryj takich jełopów i tyle

scaner napisał/a:

a moze jednak jest odwrotnie ?


WW napisał/a:

Nie sądze.
To nic innego, jak próby ubezwłasnowalniania nurków. Byc może wynika to ze słabego wyszkolenia w tym systemie i stąd wymaganie własnie płynięcie sznureczkiem za instruktorem, pozostawiając niezuważone cuda podwodnego świata.


Ja jednak mysle ze wprowadzanie zasad obowiazujacych w nurkowaniu technicznym do nurkowania REC przyczynia sie do wzrostu bezpieczenstwa i jest raczej wynikiem wyobraźni a nie jej brakiem

_________________
Pozdro Scaner
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
   
KasiaK Płeć:Kobieta


Stopień nurkowy: Full Tmx
Wiek: 43
Dołączyła: 02 Lut 2006
Posty: 672
Skąd: Wawa
PostWysłany: 05-09-2006, 22:44    Dodaj użytkownika do listy ignorowanych Odpowiedz z cytatem

WW napisał/a:



Wychodzi polaqckość Evil or Very Mad
Tam po prostu oczekuje sie UCZCIWEJ odpowiedzi na pytanie. Jemu nawet nie przyszło do głowy, że ty kłamiesz. Zadał pytanie i otrzymał odpowiedz.
I Ty jeszcze masz do niego pretensje, że Ci uwierzył !!!.

nie odpowiedziałam, bo mnie akurat nie pytał, tylko kumpla
o dokumenty nie poprosił......

jak mnie zatrzyma policja to bede rownie obuzona, ze ode mnie jakies papiery chcą!! gamonie!! wierzyć mi maja!

no litości...

_________________
Kasia


--
"Jedyną przeszkodą w zdobyciu przez człowieka tego, czego chce on od życia, jest często zwykły brak woli by spróbować i wiary, że to jest możliwe."
Richard M. DeVos

================
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
 
Numer Gadu-Gadu
3006869
   
Mania Płeć:Kobieta


Dołączyła: 27 Sty 2006
Posty: 348
PostWysłany: 06-09-2006, 09:38    Dodaj użytkownika do listy ignorowanych Odpowiedz z cytatem

WW napisał/a:
Potem już cały czas bobrujemy w okolicy własnej łodzi na kilku metrach

I w przypadku awarii z tych, twoim zdaniem, zaledwie paru metrow wyskakujesz jak pajacyk na powierzchnie. Gratulacje!!!! Swietny pomysl....
Moze warto poczytac co sie wtedy dzieje...

Jak dla mnie EOD z toba, bo sie i tak nie zrozumiemy. Nurkuj sobie jak chcesz byla z dala ode mnie. Bo podobnie jak scaner juz wyciagalam takich fajnych turystow z 40 metrow, bo rekina zobaczyli.....
Mania
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
   
qwerty Płeć:Mężczyzna

Dołączył: 03 Wrz 2006
Posty: 1
PostWysłany: 06-09-2006, 11:08    Dodaj użytkownika do listy ignorowanych Odpowiedz z cytatem

A wystarczyłoby profesjonalne podejście firmy do reklamacji - bo w biznesie to klient ma zawsze rację, a PADI to biznes. Ale jeśli brak reguł i ustaleń lub się ich nie przestrzega, w sytuacjach trudnych dopuszcza się zachowania agresywne personelu, bądź niegrzeczne, i jedynie usługodawca ma monopol na rację to żółta kartka dla firmy. Podejście do problemu sugeruje, że w tym przypadku klient odpowiada za siebie i za instruktora, a instruktor czy firma to mistrz (w swoim mniemaniu) stosujący niedopuszczalne w biznesie metody i narzędzia typu krzyk, poniżanie, wydawanie rozkazów i udzielanie kar.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
   
Sebastian Mroczkowski Płeć:Mężczyzna


Stopień nurkowy: IANTD Trimix
Stopień instruktorski: IANTD Normoxic Tmx
Ubezpieczenie: DAN
Pomógł: 2 razy
Wiek: 46
Dołączył: 11 Sie 2006
Posty: 492
Skąd: Warszawa
PostWysłany: 06-09-2006, 12:05    Dodaj użytkownika do listy ignorowanych Odpowiedz z cytatem

KasiaK napisał/a:

nie odpowiedziałam, bo mnie akurat nie pytał, tylko kumpla
o dokumenty nie poprosił......


no cóż, otrzymał odpowiedź o uprawnieniach AOWD i zabrał zespół na 43m - błąd organizatora.
Oczywiście nurkowie przekroczyli swoje uprawnienia - błąd nurków - ale było to zrobione z pełnym zrozumieniem tego faktu, należytą dozą ostrożności i dbałości o stan psychiczny; ) oraz z wykorzystaniem odpowiednich technik przeżycia (konserwatywne deco).

Ale pokażcie mi nurka OWD który ma te pare nurkowań więcej niż kursowe w logbooku i nigdy nie zszedł poniżej 18/20m...

Chyba jeśli już coś robić to z głową, plastik to nie panaceum na wszystko.

_________________
Someday we are all gonna di(v)e..
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
   
KasiaK Płeć:Kobieta


Stopień nurkowy: Full Tmx
Wiek: 43
Dołączyła: 02 Lut 2006
Posty: 672
Skąd: Wawa
PostWysłany: 06-09-2006, 14:00    Dodaj użytkownika do listy ignorowanych Odpowiedz z cytatem

qwerty napisał/a:
A wystarczyłoby profesjonalne podejście firmy do reklamacji - bo w biznesie to klient ma zawsze rację, a PADI to biznes. Ale jeśli brak reguł i ustaleń lub się ich nie przestrzega, w sytuacjach trudnych dopuszcza się zachowania agresywne personelu, bądź niegrzeczne, i jedynie usługodawca ma monopol na rację to żółta kartka dla firmy. Podejście do problemu sugeruje, że w tym przypadku klient odpowiada za siebie i za instruktora, a instruktor czy firma to mistrz (w swoim mniemaniu) stosujący niedopuszczalne w biznesie metody i narzędzia typu krzyk, poniżanie, wydawanie rozkazów i udzielanie kar.

jak tak sobie Ciebie czytam, to sie zastanawiam, czy jestes pewny ze wiesz co mowisz Smile
jak to w biznesie ma klient racje, a PADI to biznes? no kurcze...przeciez tu o zycie chodzi.....
nie rozrozniasz tak podstawowych rzeczy, jak to ze jesli ktos Ci na nurku czegos zabrania, to nie dlatego zeby Ci urlop uprzykrzyc, tylko w trosce o Twoje zdrowie?
jesli PADI to biznes, to w sumie....hmmm....jade jutro do Egiptu...zazycze sobie 8 dych na trimixie...a co?! nie mam uprawnien do trimixu, ani 8 dych....no ale przeciez PADI to biznes... Shocked



no prosze...


p.s. i jak by kolega dopisał w profilu swym troszke wiecej danych o sobie, to było by fajnie wiedziec z kim sie "mniej wiecej" rozmawia Smile

_________________
Kasia


--
"Jedyną przeszkodą w zdobyciu przez człowieka tego, czego chce on od życia, jest często zwykły brak woli by spróbować i wiary, że to jest możliwe."
Richard M. DeVos

================


Ostatnio zmieniony przez KasiaK dnia 06-09-2006, 14:05, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
 
Numer Gadu-Gadu
3006869
   
KasiaK Płeć:Kobieta


Stopień nurkowy: Full Tmx
Wiek: 43
Dołączyła: 02 Lut 2006
Posty: 672
Skąd: Wawa
PostWysłany: 06-09-2006, 14:04    Dodaj użytkownika do listy ignorowanych Odpowiedz z cytatem

styx napisał/a:

ale było to zrobione z pełnym zrozumieniem tego faktu, należytą dozą ostrożności i dbałości o stan psychiczny; )

ale chrzanisz Sebciu Smile

to było totalnie bezmyślne i głupie zachowanie Smile

_________________
Kasia


--
"Jedyną przeszkodą w zdobyciu przez człowieka tego, czego chce on od życia, jest często zwykły brak woli by spróbować i wiary, że to jest możliwe."
Richard M. DeVos

================
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
 
Numer Gadu-Gadu
3006869
   
Sebastian Mroczkowski Płeć:Mężczyzna


Stopień nurkowy: IANTD Trimix
Stopień instruktorski: IANTD Normoxic Tmx
Ubezpieczenie: DAN
Pomógł: 2 razy
Wiek: 46
Dołączył: 11 Sie 2006
Posty: 492
Skąd: Warszawa
PostWysłany: 06-09-2006, 14:47    Dodaj użytkownika do listy ignorowanych Odpowiedz z cytatem

KasiaK napisał/a:
styx napisał/a:

ale było to zrobione z pełnym zrozumieniem tego faktu, należytą dozą ostrożności i dbałości o stan psychiczny; )

ale chrzanisz Sebciu Smile

to było totalnie bezmyślne i głupie zachowanie Smile


no coż Kasiu, ja tak nie uważam. Ale oczywiście mówię (piszę) tylko za siebie.

_________________
Someday we are all gonna di(v)e..
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
   
KasiaK Płeć:Kobieta


Stopień nurkowy: Full Tmx
Wiek: 43
Dołączyła: 02 Lut 2006
Posty: 672
Skąd: Wawa
PostWysłany: 06-09-2006, 15:08    Dodaj użytkownika do listy ignorowanych Odpowiedz z cytatem

w ramach raportu BSAC, o ktorym wspominała Mania, fragmenty z 2005.....


post Doroty i Wojtka:

Wg autorów raportu zanotowano drastyczny wzrost wypadków związanych z nieumiejętnością poprawnego wynurzania się i utrzymywania na przystankach.

Wg nas mamy tu do czynenia ze znacznym spadkiem poziomu wyszkolenia nurków... Sad

Dwa przykłady ze wspomnianego raportu:


Dwóch nurków nurkuje na wraku na gł. 32m. Wyposażeni m.in. w suche skafandry. W pewny momencie jeden z nurków zapłątał się w pojedynczą linkę z sieci pokrywającej wrak. Po nieudanej próbie samodzielnego uwolnienia się wpada w panikę i próbuje wynurzyć się napełniając na max jacket i suchy skafander. W międzyczasie drugiemu z nurków udaje się uwolnić pierwszego, co skutkuje niezłą jazdą... O dziwo ten pierwszy zapanował nad sytuacją i zatrzymał się na gł. 20 metrów, gdzie nie znalazł partnera, więc postanowił się wynurzyć na gł. przystanku na 3m. W tym czasie jego ratownik sam zaplątał się w sieć i nie widząć innego wyjścia zdjął sprzęt, napełnił skafander i wyjechał na powierzchnię, znajdując się na niej jeszcze przed nurkiem robiącym przystanek...
Obydwaj ląduję w komorze...


Para nurków zanurza się w sposób niekontrolowany - jednym z problemów jest nieumiejętność wpięcia węża zasilającego suchy skafander, który to wąż "się wypiął".
W efekcie para ląduje na dnie na gł 25 metrów. Próby wpięcia węża nie powiodły się - ponawia je partner, któremu też się nie udaja, a dodatkowo pojawia się stały wypływ gazu z owego węża. W jego wyniku zostaje pokazanu sygnał OOA i po zabraniu octo rozpoczęte zostaje awaryjne wynurzenie. W pewnym momencie biorca przestał się poruszać co spowodowało ponowne opadnięcie na dno. Ratownik na swoim jackecie wydobył poszkodowanego na powierzchnię i natychmiast rozpoczął sztuczne oddychanie wzywając równocześnie pomoc. W czasie transportu łodzią do brzego cały czas kontynuowano sztuczne oddychanie - przybyły na miejsce lekarz stwierdził zgon...

_________________
Kasia


--
"Jedyną przeszkodą w zdobyciu przez człowieka tego, czego chce on od życia, jest często zwykły brak woli by spróbować i wiary, że to jest możliwe."
Richard M. DeVos

================
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
 
Numer Gadu-Gadu
3006869
   
WW Płeć:Mężczyzna


Stopień nurkowy: P3 + dodatki
Pomógł: 1 raz
Wiek: 67
Dołączył: 31 Mar 2006
Posty: 423
Skąd: Łódź
PostWysłany: 06-09-2006, 16:55    Dodaj użytkownika do listy ignorowanych Odpowiedz z cytatem

WW napisał/a:

Pomyśl chwile. ??


scaner napisał/a:

Już ... qrcze nic sie nie zmieniło Mr. Green


A spodobało się ??? .
To sprobuj jeszcze raz Very Happy


scaner napisał/a:

Płacę za nurkowanie i za dobrą zabawę i wymagam zeby DM strzegł mnie przed idiotami i niedouczonymi "nurkami" Jezeli nie potrafią dotrzymać słowa realizujac załozony plan to DM powinien dla mnie ucziwego normalnego klienta wywalic na zbity ryj takich jełopów i tyle



Miło mi sie z tym zgodzić. Jeśli, jak piszesz ktos ma 50 atm i 45 minut deko, to jest idiotą albo niedoszkolony. W opisywanym przypadku jednak taki wypadek nie miał miejsca. chodzilo chyba o 5 m.

scaner napisał/a:

Ja jednak mysle ze wprowadzanie zasad obowiazujacych w nurkowaniu technicznym do nurkowania REC przyczynia sie do wzrostu bezpieczenstwa i jest raczej wynikiem wyobraźni a nie jej brakiem


Wszystko w porządku, byle przenosić "z głowa".
Ślepe nasladownictwo wielce niewskazane.



KasiaK napisał/a:

nie odpowiedziałam, bo mnie akurat nie pytał, tylko kumpla
o dokumenty nie poprosił......

jak mnie zatrzyma policja to bede rownie obuzona, ze ode mnie jakies papiery chcą!! gamonie!! wierzyć mi maja!

no litości...


Jeśli nie widzisz róznicy pomiędzy pytaniem szefa bazy o Twoje uprawnienia/umiejetności a pytaniem policjanta do zatrzymanego kierowcy, to naprawde budzi litości Sad



Mania napisał/a:

I w przypadku awarii z tych, twoim zdaniem, zaledwie paru metrow wyskakujesz jak pajacyk na powierzchnie. Gratulacje!!!! Swietny pomysl....
Moze warto poczytac co sie wtedy dzieje...


Jeśli to jedyne wyjście jakie widzisz w przypadku awarii, to chyba warto coś jeszcze o nurkowaniu poczytać Razz

Mania napisał/a:

Jak dla mnie EOD z toba, bo sie i tak nie zrozumiemy. Nurkuj sobie jak chcesz byla z dala ode mnie. Bo podobnie jak scaner juz wyciagalam takich fajnych turystow z 40 metrow, bo rekina zobaczyli.....
Mania


Może przemianujemy to forum na "Ratownikcy nurkowi" ?? Mr. Green


KasiaK napisał/a:


post Doroty i Wojtka:
Wg autorów raportu zanotowano drastyczny wzrost wypadków związanych z nieumiejętnością poprawnego wynurzania się i utrzymywania na przystankach.

Wg nas mamy tu do czynenia ze znacznym spadkiem poziomu wyszkolenia nurków...


Zgadzam sie z ta uwagą. Jak po raz pierwszy w Egipcie zobaczyłem, jak z turysty robia "nurka" w 5 dni, to mi kopara opadła.
Jednak potem ten system zawital i do nas i w efekcie mamy ogromna ilosc nurkow (choćby sądząc po naklejkach na samochody) coraz słabiej wyszkolonych.
Ale jak sie płaci, to ma sie zdać
Jak na ironię, CN ktore bedzie starac sie i wymagac wiedzy, bedzie omijane na rzecz takiego, w ktorym łatwo sie zdaje. Efekty widać.

W tym kontekscie temat dyskusji nalezy potraktowac jako remedium na slobo szkolonych nurków. Być może tylko dzieki sztywnym zasadom nadal żyją.

_________________
Pozdrawiam
Wojtek
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
 
Numer Gadu-Gadu
978858
   
scaner Płeć:Mężczyzna


Wiek: 53
Dołączył: 29 Sty 2006
Posty: 126
Skąd: Śląsk
PostWysłany: 06-09-2006, 17:09    Dodaj użytkownika do listy ignorowanych Odpowiedz z cytatem

WW napisał/a:



Miło mi sie z tym zgodzić. Jeśli, jak piszesz ktos ma 50 atm i 45 minut deko, to jest idiotą albo niedoszkolony. W opisywanym przypadku jednak taki wypadek nie miał miejsca. chodzilo chyba o 5 m.


Gdybym zobaczyl pacjenta ktory nurkuje poza limitem glebosci ustalonym w planie nurkowania i przekracza MOD to jako DM prawdopodobnie założyłbym że to kolejny nurek po 4 dniowym szkoleniu ktory stanowi niebezpieczenstwo dla siebie i innych. Nie mozna być na w pół w ciąży wiec albo potrafisz nurać albo nie jak dla mnie oba przypadki świadczą o braku wiedzy nurkowej i lekomyślności.

_________________
Pozdro Scaner
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
   
KasiaK Płeć:Kobieta


Stopień nurkowy: Full Tmx
Wiek: 43
Dołączyła: 02 Lut 2006
Posty: 672
Skąd: Wawa
PostWysłany: 06-09-2006, 17:25    Dodaj użytkownika do listy ignorowanych Odpowiedz z cytatem

WW napisał/a:



W tym kontekscie temat dyskusji nalezy potraktowac jako remedium na slobo szkolonych nurków. Być może tylko dzieki sztywnym zasadom nadal żyją.

no własnie
sztywnym zasadom baz i instruktorów....
tak jak mowisz
ciesze sie, ze wreszcie zrozumiałes Smile
trzeba było tak od razu Smile

_________________
Kasia


--
"Jedyną przeszkodą w zdobyciu przez człowieka tego, czego chce on od życia, jest często zwykły brak woli by spróbować i wiary, że to jest możliwe."
Richard M. DeVos

================
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
 
Numer Gadu-Gadu
3006869
   
cinek Płeć:Mężczyzna


Wiek: 58
Dołączył: 24 Lip 2006
Posty: 17
Skąd: Lublin
PostWysłany: 06-09-2006, 18:34    Dodaj użytkownika do listy ignorowanych Odpowiedz z cytatem

Cytat:
to kolejny nurek po 4 dniowym szkoleniu ktory stanowi niebezpieczenstwo dla siebie i innych. Nie mozna być na w pół w ciąży wiec albo potrafisz nurać albo nie

Nie całkiem tak. Ktos tym ludzim dał papier, że ich wyszkolił i sie pod tym podpisał. To głównie jego wina, że są źle/nie wyszkoleni. I nie mają tej świadomości. Ciąża to 9 miesięcy i już Smile , szkolenie (samodoskonalenie) nurka to całe życie. Można być, albo więkaszość jednak jest "niedoszkolona" - da się wiedzieć/umieć więcej. Poza tym w zasadzie ok tyle, że poziom wyszkolenia znacznie przekraczał 4 dni - może tym bardziej wina po stronie nauczycieli?
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
   
scaner Płeć:Mężczyzna


Wiek: 53
Dołączył: 29 Sty 2006
Posty: 126
Skąd: Śląsk
PostWysłany: 06-09-2006, 19:13    Dodaj użytkownika do listy ignorowanych Odpowiedz z cytatem

cinek napisał/a:

Nie całkiem tak. Ktos tym ludzim dał papier, że ich wyszkolił i sie pod tym podpisał. To głównie jego wina, że są źle/nie wyszkoleni. I nie mają tej świadomości. Ciąża to 9 miesięcy i już Smile , szkolenie (samodoskonalenie) nurka to całe życie. Można być, albo więkaszość jednak jest "niedoszkolona" - da się wiedzieć/umieć więcej. Poza tym w zasadzie ok tyle, że poziom wyszkolenia znacznie przekraczał 4 dni - może tym bardziej wina po stronie nauczycieli?

Nurek po OWD wie co to znaczy maksymalna planowana głębokość a nurek po kursie nitroksowym wie co to jest MOD. Czyli w tym konkretnym przypadku nurkowi zabrakło elementarnej wiedzy ktora powinien posiadac po przeczytaniu materialow na kursie. Popelnione bledy nie maja nic wspolnego z samodoskonaleniem sie. Cale zdarzenie pokazalo ze bez wzgledu jak dlugo faktycznie trwalo szkolenie to bylo to szkolenie "4 dniowe" jak dla mnie koniec tematu .......... nudno jakos tak sie juz zrobilo

_________________
Pozdro Scaner


Ostatnio zmieniony przez scaner dnia 06-09-2006, 19:24, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
   
Wyświetl posty z ostatnich:   
Strona 3 z 4 Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4  Następny
Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku
Oznacz temat jako nieczytany

Skocz do:  

Powered by phpBB modified v1.9 by Przemo © 2003 phpBB Group

Akagahara style created by NashT.