Wiek: 56 Dołączył: 27 Sie 2006 Posty: 24 Skąd: Szczecin
Wysłany: 14-09-2006, 21:27 Kurs OWD :-)
Melduje że bez wiekszych problemów samolot wylądował w Szczecinie. Dziękujemy za ciepłe przyjęcie w Waszej bazie. W oczach początkującego nurka Colona wykazała się bardzo dobrą organizacją. Duże brawa dla profesjonalizmu Bartka który był naszym instruktorem i wprowadził nas w ten wspaniały tak inny od naszego podwodny świat. Jego cierpliwość, opanowanie i siła spokoju udzielała się nam co pozwoliło łatwiej wykonywać wymagane od nas zadania. Mam nadzieje że szybko zawitamy u Was znowu.
Ładowania Osła (cokolwiek to znaczy).
Chyba można było zacząć ten kurs kilkadziesiąd lat wcześniej.
To tu, to z tym, to tam - chyba wszystko jak należy...
...czy napewno wszystko jak należy? Aha...czy może mi ktoś odkręcić butle?
Jezu! Która reką miałem trzymać automat z maską a którą pasek maski?
Pozastawieni sami sobie...
Wynurzenie.
Znowu paparazzi na łodzi.
Plątanie linki-chyba nie wiedziałem co z rękami zrobić.
Bardzo przyjemne ćwiczenie jeżeli jestes tym holowanym.
Odprawa przed nurkowaniem obfitującym w różnej wielkości potwory.
Takie potwory wydzieliśmy...
Jeszcze raz bardzo dziękuje i już tęsknie.
Piotrek i Aga.
P.S. Przy zasypianiu gdy zamkne oczy często "widzę" jakbym powoli sie zanurzał. Super uczucie
Stopień nurkowy: Full Tmx
Wiek: 43 Dołączyła: 02 Lut 2006 Posty: 672 Skąd: Wawa
Wysłany: 14-09-2006, 22:21
The_PiotREX napisał/a:
"w ostateczności" ?
tak własnie
Piotrek! gartulacje ukonczenia kursu i mam nadzieje, ze niedlugo do zobaczenia ponownie
Piotra poznałam teraz w HGR i jest jedna z tych osob, ktore zafascynowaly sie nurkowaniem, od.....pierwszego wdechu z automatu najbardziej mi sie podobało, jak pewnego dnia rano, zawitał Piotr w bazie, mimo, ze mialo go nie być....i powiedział, ze w sumie to juz miał nie nurkować.....ale stwierdzil, ze musi, ze nie zostanie w hotelu i czy sie da zabrac go na łodke
to jest własnie poczatek pasji
do zobaczenia
K
_________________ Kasia
--
"Jedyną przeszkodą w zdobyciu przez człowieka tego, czego chce on od życia, jest często zwykły brak woli by spróbować i wiary, że to jest możliwe."
Richard M. DeVos
Melduje że bez wiekszych problemów samolot wylądował w Szczecinie. Dziękujemy za ciepłe przyjęcie w Waszej bazie. W oczach początkującego nurka Colona wykazała się bardzo dobrą organizacją. Duże brawa dla profesjonalizmu Bartka który był naszym instruktorem i wprowadził nas w ten wspaniały tak inny od naszego podwodny świat. Jego cierpliwość, opanowanie i siła spokoju udzielała się nam co pozwoliło łatwiej wykonywać wymagane od nas zadania. Mam nadzieje że szybko zawitamy u Was znowu.
Hej,
tak naprawde sami zrobiliscie swoj kurs - ja tylko asystowalem i pilnowalem, zeby wymagania kursowe nie zostaly ominiete, tak czesto jak to tylko bylo dozwolone podnoszac poprzeczke i dostosowujac do waszego poziomu
gratuluje skonczonego kursu jeszcze raz
Właśnie dotarłem do domu i odrazu postanowiłem zajrzeć na forum i co widzę, mój buddy z kursu już wysmarował posta. Myślałem że może uda mi sie pierwszemu, ale nic z tego. Nie szkodzi.
W pierwszej kolejności chciałem podziękować Bartkowi za wprowadzenie mnie w tajniki nurkowania. Profesjonalne szkolenie OWD którego byłem uczestnikiem wraz z Piotrkiem pozwoliło mi na ukończenie owego kursu i rozpoczęcia wspaniałej przygody jaką jest zwiedzanie głębin wód i oglądanie fałny i flory niedostępnej dla przecięnego człowieka.
Bartek!!! pełne uznanie dla twojego profesjonalizmu.
Ponadto.
Wielkie dzięki dla Doroty za fotki - są wspanaiłe. Nie spodziewałem się aż tak wspaniałych
ujęć. Mam nadzieję że, już wkrótce sam będę takie robił.
Nur z Tobą a potem jeszcze z Wojtkiem to czysta poezja.
Jeszcze raz i to napewno nie ostatni, chcę podziękować za wspaniałe przeżycia jakich mi dostarczyliście.
Pozdrowienia dla wszystkich z bazy COLONA DC HURGADA MAGAWISH.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum
najbardziej mi sie podobało, jak pewnego dnia rano, zawitał Piotr w bazie, mimo, ze mialo go nie być....i powiedział, ze w sumie to juz miał nie nurkować.....ale stwierdzil, ze musi, ze nie zostanie w hotelu i czy sie da zabrac go na łodke 
